www.stawy12.fora.pl
Forum mieszkańców bloku przy ulicy Stawy 12
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.stawy12.fora.pl Strona Główna
->
Forum ogólne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Forum ogólne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Bayron
Wysłany: Wto 23:30, 25 Sty 2011
Temat postu:
Sąd? No może w końcu coś się by ruszyło. POPIERAM
piotras
Wysłany: Wto 22:03, 02 Lis 2010
Temat postu:
Tak jak wiele razy było piękne gadanie aby się odczepić
Sprzedał większość mieszkań i ma nas chyba głęboko w .... poważaniu
Mówił o wysokich rachunkach za prąd a wystarczy spojrzeć z jakiego źródła jest zasilana nowa budowa - a kto za to płaci ??
Boi się tu pojawić bo jeszcze trochę a ludzie go zlinczują
Wydaje mi się że nie ma innej metody na p.Siwika jak sąd tak jak na wszystkich poprzednich inwestycjach tego dewelopera
bb
Wysłany: Wto 19:37, 02 Lis 2010
Temat postu:
Czy ktoś z Państwa coś wie na temat zebranie, które miało sie odbyć po 4.10????
Daniel
Wysłany: Śro 12:21, 06 Paź 2010
Temat postu:
Z technicznego punktu widzenia to bardzo prosta operacja, ale po co ograniczać dostęp,
piszmy piszmy i jeszcze raz piszmy o wszystkich co złe, niedługo deweloper rozpocznie sprzedaż mieszkań w nowym budynku, mam nadzieję, że każdy potencjalny klient odnajdzie to forum ,przeczyta co się u nas działo i zrezygnuje z kupna mieszkania
nawet z chęcia spotkam się z tymi ludzmi, żeby im wszystkio dokładnie opowiedzieć i pokazac
Dewelope pracuje na swoją opinię i dołożę wszelkich starań, żeby jak najwięcej osób sie o tym dowiedziało !!!
Mariusz napisał:
Czy ktoś ma pomysł jak zamknąć to forum, aby pewne tematy można było
omawiać w ramach zweryfikowanych mieszkańców? Na razie jest w pełni widoczne
dla dewelopera.
.
pozdrawiam
tomekw
Wysłany: Pią 21:11, 01 Paź 2010
Temat postu:
mogę się mylić, ale przynajmniej na podstawie 3 klatki to trawniki i korytarze są głównie niszczone przez ekipy remontowe, które to wszystko mają w d...
bb
Wysłany: Czw 17:54, 30 Wrz 2010
Temat postu:
Zgadzam sie w 100%, że na spotkaniu z panem Siwiekiem musimy sporządzić protokół.
palmer
Wysłany: Czw 8:44, 30 Wrz 2010
Temat postu:
Witam
gość P pisze:
"wspólnota - to dopiero zacznie się cyrk: 100 mieszkań = 100 pomysłów"
Szczerze mówiąc mam nadzieję, że właśnie tyle będzie tych pomysłów, a nawet więcej. Będzie to tylko świadczyć o tym, że mieszkańcy interesują się własnym budynkiem. Niestety jak życie uczy, znakomitej większości mieszkańców jest wszystko jedno co się dzieje na osiedlu, dopóki to ich bezpośrednio nie dotyka, zresztą zobaczymy w przypadku powołania wspólnoty mieszkańców, ile zgłosi się osób do jakiejś grupy nadzorującej lub czymś w tym rodzaju, podejrzewam, że niewiele. Natomiast pojawi się zaraz "loża szyderców" negująca wszystko i wszystkich w powołanej wspólnocie.
gość P pisze:
"krytykowany na łamach forum p. S uczestniczył bodajże dwa razy w spotkaniach ogólnych ale wszelkie jego propozycje były ostatecznie odrzucane choć nie zastąpiono ich niczym innym!"
Otóż, zadzwoniłem do dwóch firm ochroniarskich (a wiem, z równoległych forów, że inni mieszkańcy zrobili podobnie) i poprosiłem o oferty na ochronę naszego osiedla. Na pewno jedna z tych ofert została złożona do pani Joanny, i co? i nic! Do póki nie będzie budki strażniczej nie będzie ochrony i zamykanej bramy. W kwietniu na spotkaniu z mieszkańcami, pan Kazimierz obiecał, że do końca lipca zostanie wszystko zrobione...
Co do rozjeżdżonych trawników to zgadzam się (pewnie jak większość mieszkańców) z gościem P, że to chamstwo i zwyczajny wandalizm. Niestety nie wszyscy mieszkańcy czytają nasze fora, a i nie wszystkim to przeszkadza. Na klatkach schodowych jest wywieszona prośba pana administratora o to aby parkować równolegle do budynku zgodnie z wytyczonymi miejscami, niestety prawie nikt się do tego nie stosuje. Na tych miejscach nie parkują tylko mieszkańcy ale również robotnicy wykańczający lokale jak również osoby, które jedynie wynajmują mieszkania na naszym osiedlu.
Moim zdaniem należałoby zlikwidować wszystkie te miejsca, z wyjątkiem jednego przeznaczonego dla jakiś sytuacji nadzwyczajnych (przyjazd karetki, przeprowadzka, itp.), a na ich miejscu postawić ławki. Zresztą jak będzie ochrona i brama zamykana na pilota problem się rozwiąże sam, bo do bramy pilota (pewnie) będzie miał ludzik w budce i jeżeli samochodów będzie za dużo po prostu nie będzie nikogo wpuszczał.
Co do spotkania z panem Kazimierzem to moim zdaniem bezwzględnie powinno się zakończyć ono jakąś notatką i podpisem pana Kazimierza, nie mam pewności, czy ma to jakąś moc prawną, ale zawsze pozostanie jakiś ślad po deklaracjach naszego dewelopera.
Mariusz
Wysłany: Śro 16:37, 29 Wrz 2010
Temat postu:
Jakie propozycje pana S zostały odrzucone? Jestem ciekaw pozostałych bo dotarła
do mnie tylko ta z kosmiczną ceną za monitoring.
Myślę że założenie wspólnoty teraz, nawet nieformalnej (bez aktów notarialnych)
jest dobrym pomysłem. Za dwa lata będziemy mieć ku temu znacznie mniej entuzjazmu. Choć P ma rację, że nie będzie łatwo - nie ma wyjścia.
Tak na marginesie - myślę że mamy dwie sprzyjające okoliczności (proszę mnie poprawić jeśli się mylę):
1. Deweloper działa jako Działalność Gospodarcza i odpowiada swoim prywatnym majątkiem.
2. Tuż obok będzie stawiany nowy budynek tego dewelopera - nasze ewentualne
protesty i żale z powodu opóźnień w realizacji umowy zostały by usłyszane przez
nowy potencjalny target i miałyby swój wydźwięk.
p
Wysłany: Śro 12:22, 29 Wrz 2010
Temat postu: !
OOO!
wspólnota - to dopiero zacznie się cyrk
100 mieszkań = 100 pomysłów
krytykowany na łamach forum p. S uczestniczył bodajże dwa razy w spotkaniach ogólnych ale wszelkie jego propozycje były ostatecznie odrzucane choć nie zastąpiono ich niczym innym! np. niby mówimy, że chcemy zamknąć bramę i jesteśmy oburzeni rozjeżdżaniem trawnika, a przecież codziennie samochodów wzdłuż budynku wręcz przybywa, trawnik juz dawno zmienił sie w bajorko i niby czyje samochody stoją tam nocą, a w garażu pustki
lament z ochroną zapewne wystąpi po kolejnych włamaniach lub wandalizmie...
pit
Wysłany: Śro 11:50, 29 Wrz 2010
Temat postu:
p.Siwik chce zorganizowac spotkanie po 4.10
od tego tez terminu "wchodza" robotnicy na budowe obok i beda odbudowywac smietnik ,budowac budke ochrony
od listopada chca zebysmy utworzyli wspolnote
yo
Wysłany: Wto 13:47, 28 Wrz 2010
Temat postu:
hej,
ale po co ukrywać tematy na forum przed deweloperem? niech czytają i się wstydzą!
jeśli chodzi o akty notarialne, to przechodziłam podobną drogę jak koledzy wyżej.. z tego co mi wiadomo dokumenty do aktów są w porządku, bo odbył się pierwszy akt, a później z niewiadomych przyczyn ciągle pod górkę.. a to najpierw jakaś poprawka w dokumencie, potem wypadek losowy, jeśli to nie jest kolejna ściema?! mam nadzieję, że za chwilę nie okaże się, że Pani Małgosia jednak będzie dłużej na zwolnieniu niż przewidywano... co nas obchodzą braki kadrowe, Pan Siwik powinien udzielić pełnomocnictwa innej osobie, albo osobiście stanąć do aktów... a poza tym przydałoby się spotkanie, ciągle nie mamy rozliczeń opłaty przejściowej! Poza tym najfajniejsze jest to, że ta opłata podobno się zmniejszyła od momentu oddania budynku do użytkowania, ale nikt mieszkańców nie poinformował, no bo po co!
co do terminu przystąpienia do aktów to ja też mam 120 dni od uzyskania zaświadczeń o samodzielności lokali ale nie później niż do końca czerwca 2010 roku! a mamy już koniec września!
Mariusz
Wysłany: Pon 12:25, 27 Wrz 2010
Temat postu:
Witam
Czy ktoś ma pomysł jak zamknąć to forum, aby pewne tematy można było
omawiać w ramach zweryfikowanych mieszkańców? Na razie jest w pełni widoczne
dla dewelopera.
Na decyzji od STOEN mam taki zapis:
Uprzejmie informujemy że dokonaliśmy zmiany taryfy z C11 na G11 z dniem 29.03.2010r.
na podstawie decyzji o udzieleniu pozwolenia na użytkowanie budynku mieszkalnego przy ulicy Stawy 12.
Decyzja zapadła na pewno po otrzymaniu udzielonego pozwolenia więc 120 dni minęło najpóźniej 28 lipca i teoretycznie od sierpnia płacimy wyższe marże z winy
dewelopera.
Problem w tym, że przynajmniej ja w umowie mam taki zapis:
120 dni od dnia otrzymania wydanego przez Prezydenta Miasta zaświadczenia
o samodzielności lokali
(Wikipedia: Zaświadczenie o samodzielności lokalu)
a nie mam zapisanego w umowie zobowiązania dotyczącego terminu złożenia wniosku o to zaświadczenie.
pozdrawiam
palmer
Wysłany: Pon 8:19, 27 Wrz 2010
Temat postu:
Witam
Przechodziłem dokładnie taką sama "procedurę", mogę dodać, że w zeszłym tygodniu zapytałem pani Joannę jak nasz deweloper zamierza ustosunkować się do zapisu w naszych umowach, że podpisanie aktu notarialnego nastąpi nie później niż w ciągu 120 dni od otrzymania pozwolenia na użytkowanie.
A swoją drogą czy ktoś zna dokładną datę otrzymania przez naszego dewelopera takiego dokumentu czyli pozwolenia na użytkowanie?
Pani Joanna powiedziała, że ewentualne podania o rekompensatę finansową będą rozpatrywane indywidualnie (przedłużające się podpisywanie aktów notarialnych = brak zmniejszenia przez bank swojej marży = comiesięczne wyższe raty kredytu).
Chociaż to co mówi pani Joanna i inni pracownicy tego dewelopera jest już od dawno mało wiarygodne.
Pozdrawiam
Mariusz
Wysłany: Sob 13:52, 25 Wrz 2010
Temat postu:
Witam Sąsiadów.
Ja także czekam na akt. Przytoczę informacje jakie uzyskiwałem od
z administracji. Jak na razie każda okazała się nieprawdziwa.
Maj, pani Joanna:
- w czerwcu uruchamiamy procedurę podpisywania aktów notarialnych
Czerwiec, pani Joanna:
- jeszcze nie, na przełomie lipca-sierpnia będą
Sierpień, pani Joanna:
- była pomyłka, pan notariusz pomylił się, we wrześniu będą
(tu zacząłem się irytować w słuchawkę)
Wrzesień - pani Małgorzata:
- mamy mnóstwo pracy, proszę niech pan zadzwoni 20go to umówię pana
na termin podpisania aktu
Czekam i myślę że coś na pewno się wydarzy że nie będzie to możliwe.
20, dzwonię, zamiast pani Małgorzaty, odbiera pani Joanna:
- niestety pani Małgorzaty nie będzie przez 2 tygodnie, jest ciężko poturbowana
(irytuję się w słuchawkę że byłem umówiony, co mnie to obchodzi,
kto ją zastępuje)
- jestem tylko pracownikiem, mam takie zalecenia, możemy wystawić
zaświadczenie dla banku, że do końca roku będą akty, zadzwonię do pana 24go
(do końca roku?! czekam na telefon)
Oczywiście pani Joanna nie zadzwoniła tak jak obiecała.
Może ktoś przechodził coś podobnego?
Oprócz tych nieprawdziwych informacji mam wrażenie takie jak brzmi
temat postu: blokowy bezruch.
G
Wysłany: Pon 16:59, 20 Wrz 2010
Temat postu:
Myślę, że gdybyśmy po otrzymaniu aktów przestali płacić panu S. opłatę przejściową, zwaną czynszem, to może szybko usunąłby wszystkie braki i dotrzymał danego słowa.
Podobno nie obiecywał nam zadnego monitoringu i bramy na pilota:: ... to wszystko jest żałosne
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin