www.stawy12.fora.pl

[C4]

Proponuję konkurs na szczyt prostactwa - tak to deliatnie nazwę
osobiście funduję nagrodę! - zdjęcie zwycięzcy w gablocie informacyjnej na klatce schodowej.

jako pierwszego kandydata zgłaszam kierowcę samochodu DODGE kolor szary, poobijany terenówko pikap, który zparkował w taki sposób przy klatce nr 1 aby pozostali - co prawda też nierególaminowo korzystający z miejsc postojowych - musieli przejechać po trawniku.

zagłaszajcie proszę kolejne kandydatury i oczywiście głosujcie :)
jak sprawca lub odpowiedzialny za wandalizm itp. rzeczy przestanie być anonimowy to może w końcu zaczniemy dbać o najbliższe otoczenie i się na wzajem szanować

[Gość]

hehe dobre! ja proponuję postraszyć tych wandali, co parkują samochody, albo jeżdżą po trawnikach, że niechcący ktoś może spuścić im powietrze
z opon, albo co gorsza zrobić w nich dziurkę

[Daniel]

ja zgłaszam wszystkich palacych papierosy na klatkach i w windach, ostatnio spotkałem pana z administracji wysiadającego w garażu z windy z papierosem w ustach, jeszcze był bardzo zdziwiony, jak mu zwróciłem uwagę,że z windy korzystają małe dzieci i niekoniecznie zdrowe dla nich jest oddychanie takim powietrzem

Kwestia parkowania to chyba nie do rozwiązania, ja mam taki pomysł - chodnik podobnie jak klatka schodowa jest częścią współną, do której wszyscy mają takie same prawa, skoro ktoś używa chodnika niezgodnie z jego przeznaczeniem, to ja zacznę używać klatki schodowej podobnie, zacznę wyrzucać śmieci na wycieraczkę osób źle parkujących, bo mi tak wygodniej i mam bliżej !!

[Bayron]

No tak można sobie popisać a wieśniaki dalej syfią ...

[Bayron]

Bo to tak niestety jest jak ktoś nigdy nie mieszkał w bloku to nie ma pojęcia co to znaczy trawnik albo zielona przestrzeń nie rozumieją tego słowa niektórym wydaje się że zabrakło kostki. Już nie mówiąc o tym gdzie byli na egzaminie z prawa jazdy, chyba w Czechach ??

[Zygmunt]

Co do chodnika jest jeden niezawodny sposób, Dzwonić do straży miejskiej. Jak odholują samochód raz, drugi to się ludzie zaraz nauczą. Co do palenia na klatkach, to jest to niestety ciężka sprawa, bo nie mam pomysłu jak wyegzekwować od "śmierdzieli" żeby nie kopcili w budynku, poza swoim mieszkaniem...

[Marek]

To, że palacze są dla normalnych ludzi "śmierdzielami" to mała bieda. Oni są dla nas przede wszystkim "trucicielami" a stwarzanie zagrożenia zdrowia dla ludzi jest przestępstwem. Oczekiwanie, że oni będą kopcili tylko w swoich mieszkaniach to za mało. Oni nie powinni przy tym otwierać okien (bo część dymu przejdzie do innych mieszkań przez otwarte okna) a najlepiej - powinno się zabronić wypuszczania dymu wciągniętego do płuc. Jeśli ktoś chce oddychać dymem zamiast tlenem, to jego problem. Nikt mu przecież nie zabrania przestać się truć.